Policjanci zatrzymali agresywnego kierowcę opla, który miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. 29-latek znieważył funkcjonariuszy Policji, groził, a kiedy znalazł się w policyjnym areszcie zniszczył kamery monitoringu.
Reklama
Reklama
Do zdarzenia doszło 25 stycznia 2019 roku. Tuż po północy bełchatowscy policjanci podczas patrolu w miejscowości Kurnos zauważyli opla, którego kierujący poruszał się bez światła mijania. Kiedy go skontrolowali okazało się, że 29-latek ma ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Agresywny bełchatowianin używając wulgaryzmów obrażał interweniujących funkcjonariuszy i kierował groźby pod adresem jednego z nich. Takim zachowaniem naraził się na dodatkową odpowiedzialność. Agresor szybko trafił do policyjnego aresztu, co dodatkowo pobudziło jego złość. Swoją frustrację wyładował na kamerach monitoringu w policyjnej celi dla zatrzymanych.
Usłyszał już zarzuty. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grożą mu 2 lata pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz wysoka grzywna. Ponadto odpowie za groźby i znieważenie funkcjonariuszy policji podczas i w związku z wykonywaniem przez nich czynności służbowych, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Odpowie także za uszkodzenie mienia, które zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.