Na wysokości hotelu Bristol doszło do przepychanek między policją, a ludźmi, z białymi różami i koszulkami KONSTYTUCJA. Ludzie krzyczeli: „Konstytucja, hańba i Lech Wałęsa”. Do skandujących podszedł mężczyzna i powiedział: „Przepraszam bardzo, my wam nie przeszkadzamy w modlitwach”.
Reklama
Reklama
W chwili obecnej policja spisuje uczestników kontrmiesięcznicy.