W dniu dzisiejszym mieszkanka Warszawy miała bardzo przykrą sytuację. Kierowca jednego z przewoźników zaczął grozić kobiecie.
Reklama
Reklama
„PRAWDA NIE ZART !! Uwaga !!! Uwaga !!! Nie korzystajcie z (nazwa firmy do wiadomości redakcji) przezylam dzisiaj traume. Jadac rano do szpitala na Banacha odebrał mnie Ukraiński kierowca Volodymyr(ciemne auto kombi).W czasie jazdy zablokował drzwi w aucie co mnie już zastanowiło.Przy ulicy Batorego wyciągnął pistolet i mierząc we mnie kazał żebym oddała telefon.Blagajac żeby tego nie robił z łzami w oczach i przerażeniem bo jadę do szpitala i muszę mieć kontakt z dziećmi. Zaoferowalam mu że dam mu 50 zł które mam przy sobie ale niech mnie wypuści.On do mnie ,że też ma problemy …Widzac chyba moje przerazenie wzial odemnie 10 zł i mnie wypuścił . To co przeżyłam ……… nigdy wiecej ….bylam pewna ze juz nie dojade ani do szpitala ani do swoich dzieci .Dziekuje Bogu ,że żyje bo nie wiadomo jak by się to mogło skończyć!!! Nie korzystajcie z usług Ukraińców!!!” – pisze kobieta.
Policja potwierdza zgłoszenie. W chwili obecnej policjanci pojechali prowadzić czynności z pokrzywdzoną.