Mężczyzna został porażony paralizatorem i przygnieciony do ziemi przez uzbrojoną policję wewnątrz Bramy w Parlamencie, zaledwie kilka metrów od miejsca, w którym zginął PC Keith Palmer. Miejsce, w którym mężczyzna był przetrzymywany przez policję, znajdowało się w pobliżu miejsca, w którym w marcu ubiegłego roku terrorysta Khalid Masood wjechał w tłum pieszych.
Reklama
Reklama