Uwaga! Nowa metoda oszustwa: „Na znachora”

  • Post category:Polska

89-letnia mieszkanka gm. Skierbieszów padła ofiarą oszustki, która weszła do jej domu pod pretekstem „wyleczenia” wszystkich chorób gospodyni. Po odprawionych rytuałach i opuszczeniu mieszkania przez „uzdrowicielkę” okazało się, że z portfela zniknęło 2 000 zł. Apelujemy o ostrożność i czujność w kontaktach z nieznajomymi, którzy pod różnym pretekstem chcą wejść do naszych domów.

Reklama

Reklama

Fot. Pixabay

 

Wczoraj 89-letnia mieszkanka gminy Skierbieszów padła ofiarą oszustki. Nieznajoma kobieta, mówiąca łamaną polszczyzną, weszła do domu staruszki pod pretekstem „uzdrowienia” wszystkich jej dolegliwości chorobowych. Poproszona o przyniesienie jajka, które zawinęła w materiał rozpoczęła odprawianie „modłów uzdrawiających”. Następnie poprosiła o przyniesienie pieniędzy, które gospodyni odłożyła na swój pogrzeb, mówiąc, że śmierć szybko nie nadejdzie, jeśli pieniądze zostaną zawinięte razem z jajkiem w materiał i odłożone na półkę. Zaznaczyła, że do tego zawiniątka nie wolno zaglądać przez najbliższe dwa dni, bo inaczej „modlitwy uzdrawiające” nie zostaną wysłuchane. Po tych słowach zabrała żelazko, mówiąc, że to zapłata za „uzdrowienie” i wyszła z domu.

Po kilku minutach 89-latka zaniepokojona dziwnym zachowaniem kobiety rozwinęła zawiniątko i okazało się, że z portfela, który został tam włożony zginęły pieniądze w kwocie 2 000 zł. Gospodyni wybiegła z domu, jednak kobiety już nigdzie nie było. Nie widział jej również mąż 89-latki, który w tym czasie przebywał na podwórku posesji, jak również żaden z sąsiadów. Okradziona kobieta o zajściu powiadomiła zięcia, który zaalarmował zamojską policję.

Mundurowi ustalają szczegóły i okoliczności zdarzenia oraz poszukują kobiety, która dokonała kradzieży pieniędzy.

Po raz kolejny apelujemy o ostrożność wobec nieznanych osób, które pukają do naszych mieszkań. Nieuczciwe osoby coraz częściej wykorzystują naiwność i dobroduszność starszych osób. Wymyślają różne preteksty, aby wejść do mieszkania. Ich historie są bardzo wiarygodne, a oni sami wzbudzają zaufanie. Działają szybko, są przekonujący, tworzą zamieszanie – tak łatwiej jest, bowiem uśpić czujność domowników. Pamiętajmy, że do mieszkania nie należy wpuszczać osób obcych, w szczególności jeśli nie ma w nim innych domowników. Nie należy również bezgranicznie wierzyć w zapewnienia obcych osób, że przychodzą w dobrej intencji. Nasza czujność, rozsądek i rozwaga mogą uchronić nas przed staniem się ofiarą oszustów żerujących na dobroci innych osób.

D.K-B.