Podczas, gdy Wielka Brytania uspokaja i przekonuje, że świetnie poradzi sobie bez Unii Europejskiej, do sieci wyciekł tajny dokument.Okazuje się, że władze na wyspach przygotowują się do gospodarczego armagedonu.

Sytuacja rodem ze stanu wojennego, gdy na półkach był tylko ocet Brytyjczykom raczej nie grozi.

Prawdą jest jednak, że odczuwać oni mogą znaczy deficyt pewnego rodzaju towarów.

Z tajnego dokumentu, który wyciekł właśnie do sieci wynika, że ministrowie przeczuwają strach przed opuszczaniem wspólnoty. Prowadzone są rozmowy z producentami żywności, by Ci monitorowali stan produktów. Problem ma dotyczyć w szczególności mleka dla niemowląt. Okazało się, że 80 procent tego rodzaju produktów pochodzi z importu.

Dlatego też Matt Hancock, minister zdrowia Wielkiej Brytanii polecił zrobić ogromne zapasy mleka oraz innych medykamentów.

Na realizację planu wydano do tej pory milion funtów, za które zakupiono 5 tysięcy ogromnych lodówek. Kolejne 9 milionów funtów kosztowały magazyny w których staną owe lodówki.

Wielka Brytania ma wyjść z Unii 31 marca 2019 roku. Nadal nie ma jednak podpisanej umowy ze wspólnotą. Niektórzy politycy brytyjscy mówią, że umowa jest szkodliwa dla Wielkiej Brytanii i nie udzielą jej poparcia.