Poranek 29 listopada funkcjonariuszka i funkcjonariusz z Ekopatrolu rozpoczęli służbę od reakcji na zgłoszenie o… wężu na klatce schodowej budynku przy ulicy Żytniej.
Reklama
Reklama
Po przybyciu pod wskazany adres strażnicy odnaleźli zgubę lub uciekiniera. Patrol nie dał się przekonać, że wąż jest biblijnym kusicielem. Wiek oraz długość dyskwalifikowały go jako kusiciela, ale wymagał pomocy i profesjonalnej opieki. Strażnicy delikatnie i bezpiecznie odłowili węża, który został przetransportowany do warszawskiego oddziału CITES.
Gad okazał się młodym, hodowlanym wężem zbożowym. Dzięki fachowej opiece jest już bezpieczny i spokojnie odpoczywa w terrarium.