Ulicami warszawskiego Bródna, a potem Białołęki odbył się pościg za czerwoną hondą. Pojazd zatrzymano dopiero po kilku kilometrach, na ulicy Białołęckiej. Jak dowiedział się nasz reporter, padły strzały.
Reklama
Reklama
Na miejscu jest nasz reporter, który dowiedział się, że na ulicy Suwalskiej padło od 8 do 12 strzałów. Nie wiadomo jednak czy strzelała tylko policja czy doszło do wymiany ognia. Na miejscu pracują teraz służby, które zabezpieczają ślady.
Honda ma przebite 2 opony i zatrzymała się na wysokości przystanku Gryfitów na ul. Białołęckiej. Wiadomo, że w pościg włączyła się też straż miejska, która ostatecznie zatrzymała podejrzanego.
Więcej informacji rano.