„Do Polski lecę tylko Stukasem” (bombowiec nurkujący z czasów II Wojny Światowej) i „Polskę odwiedzam tylko na łańcuchach” (tu wizerunek czołgu). Koszulki z takim napisem sprzedawał niemiecki sklep Alfashirt.de.
Reklama
Reklama
Takie koszulki w Niemczech. Takie niemieckie poczucie humoru.https://t.co/JZGz3uthRK
— Fox (@gregorfox) 6 sierpnia 2017
„Ten artykuł nie jest już dostępny” – brzmi napis, który pokazuje się, kiedy klikamy na link. Wystarczy jednak wpisać w wyszukiwarce sklepu „Polen”, by zobaczyć ten, a także inne towary z Polską w tle. Poza tym internet nie zapomina, a na portalach społecznościowych i stronach informacyjnych aż wrze.
Gdy zagłębić się w ofertę dalej jest jeszcze ciekawiej. Można np. kupić koszulkę z czołgiem, radziecką gwiazdką i podpisem: „Z Warszawy do Berlina w jednym czołgu” czy koszulkę z logo niesławnego „Układu Warszawskiego”, podpisanego pomiędzy ZSRR, a państwami zza żelaznej kurtyny.
Oddać trzeba natomiast, że motywy polskie też w sklepie są. Są to np. koszulki z husarią czy Drugą Warszawską Dywizją Pancerną, która została utworzona poza granicami Polski.
Obraz okładkowy: Bundesarchiv, Bild 183-1987-1210-502 / Hoffmann, Heinrich / CC-BY-SA 3.0, CC BY-SA 3.0 de, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=5424216