Historia Pauliny Dynkowskiej wstrząsnęła całą Polską. Pojawiło się wiele domysłów i plotek. Prokuratura postanowiła przeciąć jedną ze spekulacji, tę najbardziej makabryczną. Ciało 28-latki nie było poćwiartowane.

Prokuratura przeprowadziła wczoraj sekcję zwłok. Zabezpieczyła również nóż, który jest narzędziem zbrodni.

Śledczy podali, ze na ciele znaleziono obrażenia wskazujące na to, że kobieta została pobita. Przyczyną śmierci były obrażenia kłute. 28-latka zginęła od trzech ciosów nożem w okolicę szyi.

„Podczas sekcji zabezpieczono także materiały do dalszych badań. Prawdopodobne jest, że do zabójstwa doszło z motywów seksualnych” – powiedział prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Trwają czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy tej zbrodni. Na razie prokuratura nie chce informować na jakim etapie są czynności w tej sprawie.