Na balkonie jednego z bloków przy Stanisława Augusta od 3 dni rozpaczliwie miauczał kot. Sąsiedzi nie mogąc patrzeć na męczarnie zwierzęcia wezwali służby.
Reklama
Reklama
Strażacy w asyście policji zdjęli zwierzaka z balkony, który zabezpieczony był siatką.
Kot został przekazany sąsiadce.