Rozbił się helikopter właściciela drużyny Leicester City FC Taja Vichai Srivaddhanaprabhy, poza stadionem King Power Stadium na parkingu, po meczu Premier League z West Ham. Na pokładzie był obecny właściciel klubu Leicester City FC
Reklama
Reklama
Według lokalnych reporterów, którzy są na miejscu nikt nie przeżył katastrofy na pokładzie miało być kilka osób: pilot, właściciel drużyny i jego żona. Nie wiadomo czy ktoś jeszcze był w środku maszyny.
Z relacji świadków wynika, że helikopter eksplodował w powietrzu.