Policjanci wydziału korupcji Komendy Stołecznej Policji pod zarzutem popełnienia przestępstw polegających na przyjmowaniu korzyści majątkowych zatrzymali lekarza Rafała N. Mężczyzna usłyszał 105 zarzutów. Prokurator zastosował wobec podejrzanego poręczenie majątkowe, dozór policji, zawieszenie w wykonywaniu zawodu lekarza oraz zakaz opuszczania kraju. Grozi za to kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Reklama
Reklama
Funkcjonariusze stołecznego wydziału do walki z korupcją we współpracy z Prokuraturą Okręgową w Warszawie pracowali nad sprawą dotyczącą przyjmowania korzyści majątkowych oraz poświadczenia nieprawdy. W związku z tym zatrzymali lekarza Rafała M.
Prokurator przedstawił Rafałowi M. 105 zarzutów popełniania przestępstw polegających na przyjmowaniu korzyści majątkowych w związku z wystawianiem zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby osobom, które faktycznie chore nie były i w niektórych przypadkach bez przeprowadzenia odpowiedniego badania; wydawania orzeczeń o braku przeciwwskazań zdrowotnych do podjęcia pracy na danych stanowiskach czy kierowania określonymi pojazdami, także bez przeprowadzania takich badań, a czasem nawet bez kontaktu z osobami, którym dane orzeczenia były wystawiane W niektórych przypadkach wystawiane zaświadczenia były ponadto antydatowane.
W zamian za wystawienie zwolnienia lekarskiego lub orzeczenie stwierdzające brak przeciwwskazań do wykonywania danego zawodu podejrzany przyjmował korzyści majątkowe w kwotach od 50 do 200 zł.
Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień.
Prokurator zastosował wobec podejrzanego wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, dozoru policji, zawieszenia w wykonywaniu zawodu lekarza oraz zakazu opuszczenia kraju.
Grozi za to kara do 15 lat pozbawienia wolności.