Zrobił „miotacz ognia” z dezodorantu. Podpalił 40-latka

Policjanci z Kłomnic zatrzymali 18-latka podejrzanego o uszkodzenie ciała swojego znajomego. Jak ustalili śledczy, mężczyzna psikał w pokrzywdzonego sprayem, a następnie podpalił strumień zapalniczką. 40-latek doznał poważnych obrażeń w postaci rozległych poparzeń.

Reklama

Reklama

Fot. Policja

Do komisariatu w Kłomnicach wpłynęła informacja o podpaleniu człowieka. Jak się okazało, kilku mężczyzn spotkało się na obrzeżach jednej z wiosek w gminie Rędziny, aby wspólnie spożywać alkohol.

W pewnym momencie 18-latek zaatakował swojego znajomego kopiąc go. Pokrzywdzony przewrócił się na ziemię. Wtedy agresor wyciągnął puszkę ze sprayem, skierował strumień w jego stronę i odpalił zapalniczką. 40-latek zaczął się palić. W jego ugaszeniu pomógł inny współbiesiadnik. Obrażenia ciała okazały się bardzo poważne. Poszkodowany doznał licznych i rozległych oparzeń ciała.

Policjanci zatrzymali 18-latka. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu uszkodzenia ciała. Przestępstwo to jest zagrożone karą nawet 5 lat pozbawienia wolności. Śledczy z Kłomnic i prokurator z Prokuratury Rejonowej w Częstochowie wnioskują o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec podejrzanego.

Źródło: KWP w Katowicach / mg