W Czyżkówku niedaleko Garwolina doszło do tragicznego w skutkach zdarzeniu. Jak donosi eGarwolin.pl, Jarosław Ż. naprawiał auto. W pewnym momencie doszło do zwarcia i porażenia prądem. Mężczyzna zmarł na miejscu.
Reklama
Reklama
Do tragedii doszło w poniedziałek po godzinie 15.00.
Strażacy po dotarciu na miejsce zastali mężczyznę lężacego pod samochodem, który był reanimowany przez dwie osoby. Resuscytacje krążeniowo-oddechową prowadzili dalej strażacy, którzy przekazali poszkodowanego pogotowiu ratunkowemu.
„43-letni Jarosław Ż. naprawiał w garażu samochód. Podczas prac naprawczych prawdopodobnie doszło do zwarcia automatu spawalniczo-rozruchowego, w wyniku czego mężczyzna został śmiertelnie porażony prądem. Na miejscu czynności zostały wykonane pod nadzorem prokuratora. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone w prosektorium” – informuje portal eGarwolin.pl asp. szt. Marek Kapusta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.