O włos od tragedii było dwóch 21-latków, którzy wypłynęli kajakiem na środek akwenu w miejscowości Chańcza, gdzie wysoka fala przewróciła ich do góry dnem. Z pomocą przypłynęli policjanci, którzy wyciągnęli z wody zziębniętych mężczyzn.
Reklama
Reklama
Wczoraj, kilkanaście minut po godzinie 15:00, policjanci pełniący służbę na zalewie w miejscowości Chańcza, zauważyli w odległości około 200 metrów od brzegu kajak. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż kajak był odwrócony do góry dnem. Policjanci natychmiast ruszyli w jego kierunku. Po dopłynięciu na miejsce, funkcjonariusze obok kajaka zauważyli dwóch mężczyzn z trudem unoszących się na wodzie. Mundurowi wyciągnęli z wody rozbitków i przymocowali kajak do policyjnej łodzi. Zziębnięci i wyczerpani 21-latkowie przyznali, że przyczyną wywrócenia jednostki były małe umiejętności w pływaniu i wysoka fala. Obaj mężczyźni byli trzeźwi.
W tym przypadku skończyło się tylko na strachu i zimnej kąpieli, ale mogło skończyć się tragicznie. Przestrzegamy wszystkich spędzających wolny czas nad wodą. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo nasze i naszych bliskich zależy w dużej mierze od nas samych. Nigdy nie przeceniajmy swoich umiejętności, i pod żadnym pozorem nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu.