Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 58-latka, który jadąc 150 km/h wyprzedzał nieoznakowany samochód białostockiej drogówki. Jak się okazało, mężczyzna miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, wczoraj około godziny 10.00, na drodze krajowej nr 65, w okolicy miejscowości Żodzie, zostali wyprzedzeni przez kierującego mazdą. Zgodnie z pomiarem dokonanym przez policyjny videorejestrator samochód poruszał się z prędkością 150 km/h na odcinku drogi, gdzie obowiązywało ograniczenie do 90 km/h. W trakcie zatrzymania do kontroli drogowej nieodpowiedzialnego kierowcy okazało się, że 58-latek nie posiada prawa jazdy, ponieważ decyzją sądu zostało mu wcześniej zatrzymane.

Teraz dalszym losem mężczyzny zajmie się sąd.

Za niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci apelują o ostrożną i rozważną jazdę, a także przypominają, że to właśnie nadmierna oraz niedostosowana do warunków drogowych prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych.