Mocnymi nerwami i opanowaniem wykazali się wykładowcy słupskiej Szkoły Policji, na oczach których jadący bus uderzył w drzewo. Policjanci widząc to zdarzenie natychmiast przystąpili do działań.
Reklama
Reklama
Do zdarzenia doszło w piątek rano na drodze krajowej nr 6 na odcinku pomiędzy Koszalinem i Sianowem. Policyjni wykładowcy jadąc do Szkoły zauważyli, że w pewnej odległości, jadący naprzeciw nich bus wykonuje manewr wyprzedzania „na trzeciego”. Kierowca busa w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewą stronę drogi, a następnie, już na poboczu, uderzył w drzewo.
Policjanci (asp. Robert Małecki, mł.asp. Łukasz Nikiel i mł.asp. Piotr Sobota) natychmiast pospieszyli na ratunek, zajęli się kierowcą, który był w dużym szoku. Natychmiast przeprowadzili też wstępne badanie pod kątem ewentualnych obrażeń wewnętrznych i przystąpił do opatrywania krwawiących ran. Następnie zajęli się zabezpieczeniem miejsca zdarzenia i kierowali ruchem na ruchliwej o tej porze drodze dojazdowej do Koszalina.
Równolegle z asystowaniem przy poszkodowanym, zabezpieczali miejsce zdarzenia i kierowali ruchem. Po przyjeździe miejsce patrolu policji wykładowcy przekazali niezbędne informacje, a następnie pojechali do słupskiej Szkoły Policji na zajęcia z młodymi policjantami.