Sensacyjna informacja! Primark, duża irlandzka firma odzieżowa wreszcie wchodzi do Polski! Jak dowiedział się „Puls” biznesu, firma negocjuje już pierwsze lokalizacje.

Czemu jest to takie sensacyjne? O wejściu sieci do Polski spekulowało się od dawna.

Rzeczy są dobrej jakości i nawet w przeliczeniu z funtów za złotówki te zakupy naprawdę się opłacają. Wielu Polaków podróżuje za granicę tylko po to, by zebrać zamówienia od rodziny i zrobić większe zakupy. Przykładowe ceny za spodnie, koszule czy t-shirty nawet bez przeceny to około 3-5 funtów, czyli od 15 do 25 zł. Nawet produkty licencjonowane np. z logo Jurassik World (nowa kolekcja) kosztują od 8 – 11 funtów (40-55 zł).

Jak donosi „Puls Biznesu” sieć bierze pod uwagę cztery adresy, a jeden z nich to Galeria Młociny, której otwarcie zapowiedziano na wiosnę przyszłego roku. Druga lokalizacja to Kraków. Pozostałe nie są na razie znane, ale wiadomo, że sieć planuje na początku otwarcie czterech punktów.

Primark na razie nie komentuje doniesień zasłaniając się tym, że jest notowany na giełdzie. Prawda jest jednak taka, że kiedy wcześniej pojawiały się podobne (choć wtedy dużo mniej prawdopodobne) doniesienia, Primark je natychmiast dementował. Teraz postanowił, że tego nie zrobi.