Miał wykręcać jej ręce. „Zaczęła go bić, kopać, drapać oraz obrzucać wyzwiskami i wulgaryzmami”

  • Post category:Polska

Urodzona na Ukrainie, ale posługująca się rumuńskim paszportem Alla twierdziła, że kontroler wykręcił jej ręce, dyskryminował, szarpał, a policjant wykazał się „ksenofobicznym zachowaniem”, bo rzekomo nie podobał mu się jej akcent. 

Reklama

Reklama

Fot. ZTM

ZTM odpowiada:

„Wyjaśniamy sprawę opisywanej w mediach kontroli biletów z 28 czerwca. Obywatelka Rumunii zarzuciła kontrolerowi niezgodne z prawem postępowanie. Oto nowe informacje w tej sprawie.

Ostatni ważny bilet na karcie miejskiej pasażerki obowiązywał do 30 marca 2018 r. Od tamtej pory na karcie miejskiej nie odnotowaliśmy zakupu biletów. W pierwszych dniach czerwca pasażerka posłużyła się w czasie kontroli swoją kartą miejską, na której nie było zakodowanego ważnego biletu. W wyniku tej kontroli pasażerka uiściła na miejscu u kontrolera opłatę dodatkową za przejazd bez ważnego biletu.

Szczegółowy raport kontrolera, w którym opisuje on przebieg wydarzeń z 28 czerwca, wskazuje iż, po rozpoczęciu kontroli w autobusie zauważył pasażerkę, która na jego widok wstała z miejsca, podeszła do automatu biletowego i chciała kupić w nim bilet. Kontroler wyjaśnił pasażerce, że bilety kasuje się niezwłocznie po wejściu do pojazdu. Pasażerka odmówiła uiszczenia opłaty dodatkowej, a także okazania dokumentów. W tej sytuacji kontroler poinformował pasażerkę o konieczności wezwania policji. Pasażerka i kontroler wysiedli z autobusu na przystanku wskazanym przez pasażerkę. Po wyjściu z autobusu kobieta nadal odmawiała okazania dokumentów i chciała się oddalić. Kontroler zgodnie z art. 33 a pkt 7 Prawa Przewozowego uniemożliwił oddalenie się z przystanku. W tym momencie kobieta zaczęła go bić, kopać, drapać oraz obrzucać wyzwiskami i wulgaryzmami. Po przybyciu patrolu Policji, wezwanego przez kontrolera, pasażerka nie chciała odpowiadać na pytania funkcjonariuszy, okazać dokumentów, krytykowała wygląd jednego z funkcjonariuszy, oskarżała o działania o podłożu rasistowskim. Policja wezwała pogotowie, gdy pasażerka zaczęła się uskarżać na ból nadgarstka. Ratownicy medyczni, po przybyciu na miejsce zdarzenia, w pierwszej kolejności  opatrzyli podrapane przedramię kontrolera. Pasażerka, nie wyrażała  zgody, aby funkcjonariusze Policji na miejscu przekazali jej dane kontrolerowi.

Zapis z kamer autobusu przejeżdżającego obok przystanku, na którym miało miejsce wydarzenie, potwierdza wersję zdarzeń przedstawioną przez kontrolera biletów. W razie potrzeby zapis z kamer zostanie przekazany organom prowadzącym postępowanie w tej sprawie.

Zarząd Transportu Miejskiego złoży zawiadomienie o możliwości popełnienia wykroczenia określonego w art. 87a Ustawy z dnia 15 listopada  1984 r.  Prawo Przewozowe (Dz. U. z 2015 r. poz. 915) polegającego na odmowie zapłacenia należności i okazania dokumentu umożliwiającego stwierdzenie tożsamości.”