W piątek, 13 lipca pasażer lotu z Warszawy do Brukseli zgłosił załodze, że źle się czuje. Po przeprowadzonym wywiadzie stwierdzono, że może mieć malarię.
Reklama
Reklama

Po przylocie na miejsce, pochodzący z Afryki mężczyzna został niezwłocznie przewieziony na oddział zakaźny jednego z warszawskich szpitali.
Jak dodaje Adrian Kubicki, Rzecznik PLL LOT, pasażerowie są bezpieczni.
Po wypełnieniu kart lokalizacyjnych, w których zostawili kontakt do siebie, mogli opuścić samolot. Dla ich komfortu przeprowadzono dezynfekcję bagaży i sprzętu służb lotniskowych.
Malaria jest chorobą, która przenosi się wyłącznie poprzez kontakt z krwią chorego. W Afryce przenoszą ją głównie komary. W Afryce stosuje się nawet specjalne łóżka otoczone siatką na insekty.