Przy ul. Fabrycznej w Markach doszło do strzelaniny. Policja bierze pod uwagę wątek miłosny. Dwaj mężczyźni pokłócili się o jedną kobietę. Jeden z mężczyzn z ranami brzucha trafił do szpitala.
Reklama
Reklama
Jeden z mężczyzn ma ranę brzucha. Jest w szpitalu, a rany nie zagrażają życiu.
„Policja przyjechała na miejsce po tym, jak jeden z mężczyzn zdążył się oddalić. W chwili obecnej szukamy mężczyzny” – mówi Antoni Rzeczkowski w Biura Prasowego Komendy Stołecznej Policji.