Drzewa wyrwane z korzeniami, zerwane dachy, zniszczone budynki i samochody, uszkodzone drogi i konstrukcje. To efekt przejścia trąby powietrznej w powiecie Przasnyskim, około 80 km od Warszawy. Dla burzy i rozszalałego żywiołu taka odległość jest niczym.
Reklama
Reklama
Synoptycy są zgodni, że w dotychczas spokojnym województwie Mazowieckim, coraz częściej będzie dochodzić do tworzenia się niebezpiecznych zjawisk.
Takie właśnie powstało wczoraj wieczorem, podczas przejścia nawałnicy nad Przasnyszem.
Jak pisze infoprzasnysz, Straż Pożarna dostała bardzo wiele zgłoszeń od Chorzeli aż do Krasnego, a więc miejscowości położonych w skranych częściach powiaru.
Żywioł postawił na nogi wszystkie służby, które mogą uczestniczyć w usuwaniu skutków zniszczeń. Jak wylicza portal, wiatr przewracał budynki, zrywał dachy i wyrywał drzewa z korzeniami.