Na Kępę Tarchomińską udała się policja oraz straż pożarna. Z relacji świadków wynika, że w Wiśle kąpały się dwie dziewczynki. Jedna wyszła z wody, drugą porwał nurt.
Reklama
Reklama
Na miejscu jest mnóstwo służb. Policja i jednostki specjalistyczne straży pożarnej pracowały nad znalezieniem dziewczynki. Akcje utrudniał porywisty wiatr związany z burzą.
Jak udało nam się dowiedzieć, dziewczynkę odnaleziono, ale niestety lekarz stwierdził zgon.
Na miejscu policja prowadzi czynności pod nadzorem prokuratora.