Historia słynnej falenickiej pochylonej sosny najprawdopodobniej dobiega końca. Miesiąc temu zdjęcia drzewa pojawiły się na naszej grupie: Warszawa. Mieszkańcy Warszawy i okolic i zachwyciły jej użytkowników.
Reklama
Reklama
Wszystko wskazuje jednak na to, że los drzewa jest przesądzony.
„Niestety mamy złe wiadomości w sprawie falenickiej sosny, którą chcemy zachować dla przyszłych pokoleń. PKP Polskie Linie Kolejowe SA przysłało dziś drugą odpowiedź na pismo z pytaniem o stanowisko w sprawie ustanowienia sosny pomnikiem przyrody. W pierwszym z dn 23 maja PLK uznawało, że drzewo znajduje się na terenie oddanym w zarząd miastu. Nie jest więc stroną w sprawie.
W tym dzisiejszym mówi się wprost że sosna jest przeznaczona do wycinki podobnie jak WSZYSTKIE WAWERSKIE DRZEWA ROSNĄCE WZDŁUŻ TORÓW. To przerażająca wizja, która może powstrzymać tylko aktywność miasta, a konkretnie Prezydent Hanny Gronkiewicz -Waltz oraz Dzielnica Wawer. Ta pierwsza może wystąpić z wnioskiem o odstępstwo od wycinki poszczególnych drzew. Wniosek w tej sprawie w porozumieniu z nami złożyło już Miasto Jest Nasze
Natomiast Zarząd Dzielnicy Wawer musi wnioskować o przesunięcie przejścia podziemnego, które zaprojektowano akurat na jedynym tak dużym drzewem w okolicy. Prace są na etapie koncepcji – wszystko jest jeszcze możliwe! Kilka dni temu rzecznik urzędu Konrad Rajca mówił na łamach prasy: „Trudno sobie wyobrazić, by tak charakterystyczne drzewo miało zostać wycięte. Jeśli PKP PLK rzeczywiście zechce wyciąć sosnę w ramach przebudowy linii kolejowej, będziemy reagować.” Reagujcie. Trzymamy za słowo!” – pisze Stowarzyszenie Razem dla Wawra
Nasi Czytelnicy przysyłają nam wiadomości w sprawie sosny.
Oczywiście dołączamy do protestu, Warto zachować to piękne drzewo.