9 czerwca w Grodzisku Mazowieckim pod Warszawą pojawiło się dziwne zjawisko, przez wielu nazwanym trąbą powietrzną. Rzeczywiście trochę ją przypominało, ale to zupełnie co innego.
Reklama
Reklama
„Dla mnie i osób widzących to zjawisko było to coś niesamowitego i niespotykanego. Pierwszy raz coś takiego widziałem. To nie było coś małego i niewinnego. To miało swoją siłę, niezależnie od tego jak to nazwać” – pisze autor zdjęć.
Zjawisko rzeczywiście przypominało trąbę powietrzną, jednak w rzeczywistości to tzw. wir pyłowy zwany także diabełkiem pyłowym. Występuje ono podczas słonecznej pogody i wysokich temperatur. Powierzchnia ziemi mocno się nagrzewa, co wytwarza duży gradient pionowy temperatury w pobliżu powierzchni ziemi i związanej z nim konwekcji.