Piotrkowscy dzielnicowi ustalili mieszkanie, którego lokatorzy najprawdopodobniej odpowiedzą za znęcanie się nad zwierzętami. Hodowali 131 szczurów, zamkniętych w 13 ciasnych klatkach, bez możliwości swobodnego poruszania się i dostępu do wody. W świetle Ustawy o Ochronie Zwierząt za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Reklama
Reklama
Dzielnicowi piotrkowskiej komendy patrolując rejony służbowe, rozmawiają z mieszkańcami o problemach pojawiających się w okolicy. Reagują na każde niepokojące ich zagrożenie i wnikliwie analizują uzyskane informacje.
Mundurowi i tym razem wykazali czujność i dotarli do mieszkania, w którym najprawdopodobniej dochodziło do znęcania się nad zwierzętami. Powiadomili o podejrzeniach dyrektora Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i Powiatowego Lekarza Weterynarii. W miniony czwartek, 24 maja 2018 roku, funkcjonariusze pojechali pod ustalony adres. Drzwi niewielkiego mieszkania otworzyła kobieta.
Ich oczom ukazał się niecodzienny widok. W lokalu, składającym się z jednego pomieszczenia, na szafkach zobaczyli piętrowo ustawione klatki a w nich szczury leżące jeden na drugim. Było ich tak dużo, że trudno je było zliczyć. Na podstawie oględzin funkcjonariusze ustalili, że w klatkach było 131 szczurów. Jak się okazało zwierzęta nie były wypuszczane i nie miały stałego dostępu do wody. Podejrzenia mundurowych o złym traktowaniu zwierząt potwierdziły się. Zebrany materiał dowodowy dał podstawę do wszczęcia postępowania pod kątem przestępstwa określonego w Ustawie o Ochronie Zwierząt.
Źródło: KWP w Łodzi / kp