Protestujący Palestyńczycy starli się z izraelską armią w Strefie Gazy. Wojsko Izraelskie ostrzegali, by nie zbliżać się do granicy. Gdy doszło do ataku padły strzały.
Reklama
Reklama
Agencja Reutera podaje, że palestyńskie ministerstwo zdrowia podało informację o 16 zabitych w tym 14-letnim chłopcu i niepełnosprawnym na wózku. Rzekoma miał on użyć procy przeciwko Izraelczykom.
Rannych zostało ponad pół tysiąca osób. 200 ostrą amunicją.
Protesty organizowane są ze względu na przenieseie ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy.
Izraelczycy są tym faktem zadowoleni, natomiast społeczność Palestyny mówi, że jest to jednostronna decyzja wymierzona przeciwko nim i legalizująca to miasto, jako jedynie Izraelskie. Autonomia Palestyńska planuje utworzenie we Wschodniej Jerozolimie stolicy swojego państwa
Ajman al-Zawahiri, który dowodzi Al-Kaidą wezwał do dżihadu przeciwko USA.