W ataku kwasem dziś po południu w Brixton ranna została kobieta, która obchodziła tego dnia swoje 20. urodziny.

Nie wiadomo jak doszło do ataku. Niektórzy mówią nawet o tym, że autobus, którym jechała kobieta dostał się w sam środek „kwasowej wojny”.

To, co wiadomo na pewno to to, że substancja odprysnęła od autobusu ciężko ją raniąc. Została błyskawicznie przejęta przez straż pożarną około 180 metrów od stacji Brixton.

Policja potwierdza, że zdarzenie rzeczywiście miało miejsce i bada jego przebieg. Jak dodaje, możliwe, że kobieta była w autobusie i stało się to zanim z niego wyszła.