Na marszu narodowców nosił koszulkę SS. Wiemy co planował

  • Post category:Polska

Dzisiejszej nocy stołeczni policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który podczas marszu narodowców pod nazwą „Szturmowe Święto Pracy” nosił koszulkę z symboliką SS. Obywatele RP, którzy zablokowali marsz, a następnie złożyli zawiadomienie do prokuratury, jakoby policja miała  nie reagować na taką symbolikę. Jak widać policja zadziałała sprawnie i ujęła mężczyznę w bardzo krótkim czasie. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy mężczyzna chciał uciec z Polski. 

Reklama

Reklama

Fot. tosiedzieje.pl

 

Jest to spory sukces policji biorąc pod uwagę, że mężczyzna został zatrzymany tuż przed opuszczeniem naszego kraju.

Jak powiedział Mariusz Mrozek z sekcji prasowej Komendy Stołecznej w rozmowie z Warszawą w Pigułce policjanci sprawdzali dostępne nagrania z marszu i zatrzymali dziś w nocy 34-letniego mieszkańca województwa mazowieckiego. Wynajmował on w Warszawie pokój, gdzie funkcjonariusze  znaleźli m.in. koszulkę z symbolem SS oraz inne przedmioty o charakterze nacjonalistycznym.

„Zabezpieczyliśmy wiele książek i materiałów o tematyce nacjonalistycznej, z nich wychwalały ustrój faszystowski” – powiedział nam Mrozek.

„Mężczyzna został zatrzymany, a jutro mężczyzna zostanie przekazany prokuratorowi razem z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, który będzie poddany analizie prawno-karnej, a następnie w oparciu o tę analizę podjęta zostanie decyzja o przedstawieniu mu zarzutów.  Postępowanie jest prowadzone w kierunku art. 256 kk, czyli propagowania ustroju faszystowskiego” – informuje Mrozek.

Mariusz Mrozek wypowiedział się także w sprawie rzekomego niedopełnienia obowiązków przez policjantów złożonego przez Obywateli RP.

„Zabezpieczenie zgromadzeń, manifestacji polega na działaniu w pododdziałach zwartych, które wówczas miały zadanie by nie dopuścić do  konfliktu pomiędzy dwoma grupami osób, które były wobec siebie wrogo nastawione.” – powiedział Mrozek.