Śmierć Alfiego: Na światło dzienne wyszedł podejrzany szczegół

  • Post category:Polska

Szpital Alder Hey chcą zaostrzyć środki bezpieczeństwa. Personel placówki jest atakowany po śmierci Alfiego Evansa. Ludzie protestujący przed szpitalem próbowali dostać się do budynku. Na światło dzienne wyszedł również jeden, podejrzany szczegół.

Reklama

Reklama

„Jeśli tak się stanie, będzie to niestety szkodliwe dla dzieci, bo szpital ma być dla nich najmniej stresującym miejscem jak tylko to możliwe” – mówi rzecznik szpitala dla „The Guardian”.

The Guardian” ujawnia jeden ważny szczegół. Rodzina chłopca, co najmniej trzykrotnie, odwiedzała dziecko w towarzystwie „przyjaciół rodziny”. W rzeczysiwstości meli by to by zagraniczni lekarze. Wykonywali oni chłopcu niezarejestrowane i niezgodne z prawembadania .