Sąd w Zielonej Górze zajmie się sprawą 28-latka, który chciał zgwałcić mężczyznę. Najpierw pobił go, a następnie zaczął rozbierać. Na szczęście w porę zjawiła się policja.
Reklama
Reklama
Około 3.00 w nocy z 13 na 14 października ubiegłego roku nietrzeźwy mężczyzna udał się z dyskoteki w kierunku swojego samochodu.
W pobliżu pojawił się 28-latek, którzy rzucił się na mężczyznę i uderzył do w tył głowy. Ofiara zaczęła uciekać, ale oskarżony dogonił ją, obezwładnił i rozebrał. Wtedy oświadczył, że zamierza go zgwałcić.
Świadkowie zdarzenia zaalarmowali policję, która bardzo szybko zareagowała na zgłoszenie. 28-latek został zatrzymany, a po przesłuchaniu zwolniony za kaucją.
Oskarżono go o usiłowanie gwałtu. Nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu do 12 lat więzienia.