Samolot Boeing 737 linii lotniczych Southwest lecący z Nowego Jorku do Dallas musiał awaryjnie lądować po wybuchu i pożarze silnika. Jeden z pasażerów został poważnie zraniony odłamkami silnika po wylądowaniu zabrało go pogotowie niestety w szpitalu zmarł.
Reklama
Reklama
Pasażer, który zmarł znajdował się najbliżej miejsca wybuchu siedząc przy oknie. Z relacji pasażerów wynika, że cudem udało się uratować kobietę, ponieważ została częściowo wyssana przez okno po wybuchu. Kobieta miała ciężkie obrażenia głowy zmarła w szpitalu.