2 promile alkoholu w organizmie miała 35 letnia łodzianka, która spowodowała kolizję drogową. W aucie podróżowała ze swoją 5 letnią córką. Chcąc uniknąć konsekwencji odjechała z miejsca zdarzenia.
Reklama
Reklama
10 marca 2018 roku około 22:00 w Łodzi na ul. Słowackiego w Łodzi kierująca oplem 35-latka nie zachowała bezpiecznego odstępu i uderzyła w omijane renault. Po kolizji kobieta bojąc się konsekwencji zaczęła odjeżdżać z miejsca zdarzenia. W pościg za nią ruszył 27-letni kierowca renault. Do zatrzymania auta doszło na ul. Śląskiej. Wówczas kobieta zabierając z opla dziecko kontynuowała ucieczkę pieszo wbiegając na teren dworca kolejowego Łódź Chojny. Tam została zatrzymana przez 27 latka. Wezwani na miejsce policjanci przebadali kobietę na zawartość alkoholu. Okazało się, że kierująca oplem 35-latka jest kompletnie pijana. Wynik badania wskazał 2 promile. Teraz oprócz uiszczenia mandatu karnego za kolizję będzie odpowiadała przed sądem. Na długo też pożegna się z prawem jazdy. Policjanci zaopiekowali się 5latką do czasu przybycia na miejsce trzeźwej opiekunki.