Zmarła kobieta znaleziona na ulicy

  • Post category:Polska

Pomimo kilkunastogodzinnych wysiłków lekarzy 24 lutego 2018 po godz. 3.00 w nocy zmarła kobieta znaleziona nieprzytomna na ulicy przez strażników miejskich. Jako prawdopodobną przyczynę zgonu lekarz wskazał wychłodzenie organizmu.

Reklama

Reklama

Fot. Pixabay

 

23 lutego 2018r po godz. 8.00 w Łodzi na skrzyżowaniu ulic Zachodniej i Lutomierskiej patrol Straży Miejskiej znalazł leżącą na chodniku kobietę. Kobieta była nieprzytomna i nie posiadała żadnych dokumentów. Podejrzewając upojenie alkoholowe, strażnicy przewieźli ją do Zakładu Diagnostyczno-Obserwacyjnego (izby wytrzeźwień). Podczas pobytu w placówce ustało krążenie pacjentki. Podjęto reanimację i około południa przewieziono kobietę do szpitala im. Jonschera w Łodzi. Przy przyjęciu temperatura ciała kobiety wynosiła 27 stopni Celsjusza. Badanie krwi wykazało, że pacjentka była trzeźwa. Przez kilkanaście godzin ogrzewano ciało kobiety aż do temperatury 35,5 stopnia. 24 lutego po godz.3.00 w nocy krążenie ponownie ustało. Niestety pomimo wysiłków lekarzy nie udało się go przywrócić. Kobieta zmarła o godz. 3.20. Jako wstępną przyczynę zgonu lekarz wskazał wychłodzenie organizmu. Ustaleniem okoliczności śmierci oraz tożsamości kobiety pod nadzorem prokuratora zajmują się funkcjonariusze z II Komisariatu Policji w Łodzi.

Policjanci apelują!

Przed nami powrót zimy. Synoptycy zapowiadają falę mrozów. Temperatura w nocy spadnie do kilkunastu stopni poniżej zera. Długotrwałe przebywanie w takich warunkach stanowi zagrożoenie dla zdrowia i życia. W tej sytuacji osoby starsze, schorowane oraz małe dzieci powinny skrócić czas pobytu na dworze do niezbędnego minimum. Policjanci proszą także o zwracanie uwagi na osoby nietrzeźwe lub bezdomne śpiące na przystankach, ławkach bądź w nieogrzewanych pomieszczeniach (altanki działkowe, pustostany). Widząc taką osobę należy powiadomić policję, straż miejską lub inną służbę ratunkową. Taki telefon może uratować czyjeś życie. Przy tak niskich temperaturach nawet w pomieszczeniach może dojść do wychłodzenia, jeśli nie ma tam odpowiedniego ogrzewania. Jeśli mamy wiedzę o osobach nieporadnych mieszkających w pobliżu, należy zawiadomić o tym służby ratunkowe.