Policjanci z wydziału dw. z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu zatrzymali 43-letnią mieszkankę powiatu nyskiego. Kobieta podejrzewana jest o przekazywanie danych osób pokrzywdzonych w zdarzeniach drogowych, w zamian za korzyści majątkowe. Usłyszała już 2 zarzuty ujawnienia tajemnicy służbowej w zamian za przyjęcie łapówki. Musi się teraz liczyć z karą nawet do 10 lat więzienia.
Reklama
Reklama
Policjanci z wydziału dw. z Korupcją KWP w Opolu, weszli w posiadanie informacji, że jedna z osób pracujących w prokuraturze, bezprawnie udostępnia dane osobowe firmom zewnętrznym. Kryminalni pod lupę wzięli pracownicę sekretariatu jednej z prokuratur na terenie Opolszczyzny.
Wczesnym rankiem 13 lutego 2018 roku, funkcjonariusze weszli do mieszkania 43-letniej mieszkanki powiatu nyskiego, którą na polecenie Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze zatrzymali. W tej sprawie przesłuchali kilku świadków, którzy potwierdzili, że nie udostępniali swoich danych żadnej firmie odszkodowawczej, a pomimo tego przedstawiciel jednej z firm kontaktował się z nimi.
Zdaniem śledczych jej działanie miało polegać na tym, że przedstawicielowi firmy odszkodowawczej, 43-latka udostępniała dane stanowiące tajemnicę służbową. Chodziło o dane osobowe pokrzywdzonych w zdarzeniach drogowych. Kobieta będąc pracownikiem prokuratury prowadzącej takie postępowania, miała dostęp do informacji stanowiących tajemnicę służbową. Z ustaleń policjantów dw. z korupcją wynika też, że w zamian za te informacje miała przyjmować korzyści majątkowe.
43-latka doprowadzona została do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, która nadzoruje prowadzone śledztwo. Tam usłyszała 2 zarzuty ujawnienia tajemnicy służbowej, w zamian za przyjęcie łapówki. Kobieta musi się teraz liczyć z karą nawet 10 lat więzienia. Sprawa jest rozwojowa. Wobec zatrzymanej prokurator zastosował dozór Policji, poręczenie majątkowe oraz zawieszenie w wykonywaniu czynności służbowych.