56-latka zgłosiła się do szpitala, ale, jak informuje RMF FM, nie została przyjęta z powodu braku sprzętu. W domu jej stan zaczął się drastycznie pogarszać. Mąż wezwał karetkę, która zawiozła ją do tego samego szpitala. Kobieta zmarła.
Reklama
Reklama
Zdarzenie miało miejsce w Pułtusku w województwie mazowieckim.
Jak dowiedział się Polsat News, prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.
„Zabezpieczono dokumentację medyczną, przesłuchiwane są osoby najbliższe, a po zwolnieniu z tajemnicy medycznej zostaną niezwłocznie przesłuchani lekarze, którzy udzielali pomocy” – powiedziała Polsat News prok. Joanna Świdnicka.