Nasza zaprzyjaźniona Fundacja Futrzaki podzieliła się z nami emocjonalnym wpisem na Facebooku. Dziś nad ranem ktoś podrzucił szczeniaki pod schronisko, nie zabezpieczył ich, nie powiadomił pracowników. Psy są malutkie, rudo-białe, przerażone. mogą zamarznąć lub zostać przejechane. 

„Dziś nad ranem jakiś bezmózgi debil zostawił na górze parkingu przy schronisku na Paluchu małe psy w skrzynce, nie brał pod uwagę tego że uciekną , nie zadzwonił do schroniska zostawiając je pod furtką. Psów jest 3/4 niestety uciekły 🙁 
Ten bezmózgowiec pewnie uważa że był miłosierny ale zwoje mu się nie połaczyły nie przewidział ze uciekną z tego w czym je przywlókł pod schronisko. Zostawianie psów tak małych pod schroniskiem gdzie pierwsze auta pojawiają się o 8 rano jest aktem okrucieństwa, psy zostały skazane na śmierć pod kołami , głód , strach , zamarzanie 🙁 
Psy sa niewielkie max 3 kg , potwornie przerażone, wolontariusze ich szukają , na razie bez efektów.
Jesteś zwykłą szumowiną i oprawcą te psy dzięki twojej pomocy mają szansę nie przeżyć.Oby cię szlag trafił.
Zdj.z netu
P.S.Mam nadzieję że to co napisałam dotrze do ciebie debilu bez serca.” – pisze Fundacja