Dwóch Brytyjczyków w wieku 25 lat zginęło we Francuskich Alpach. Podczas jazdy na nartach doszło do tragedii.
Reklama
Reklama
Do tragedii doszło w niedzielę. 25-letni Brytyjczycy jeździli poza wyznaczoną trasą. W pewnym momencie trafili na lód na którym nie mogli się zatrzymać i wpadli w przepaść.
Wypadek widział ich o 10 lat starszy kolega, który zawiadomił służby. Ratunek przybył błyskawicznie, ale niestety mężczyźni zginęli na miejscu.
Rzecznik policji potwierdza, że wprawdzie było to poza trasą, jednak jest to miejsce znane narciarzom i od dziesięcioleci nie wydarzył się tam żaden wypadek.