„Nadzieja umiera ostatnia. Podobno. Nasza umarła. Tomek, nasz fighter i bohater, został na Nanga Parbat. Na pokonanej przez siebie Nagiej Górze.” – napisała w apelu o pomoc dla rodziny tragicznie zmarłego himalaisty jego siostra Małgorzata.
Reklama
Reklama
„Potrzebujemy Was, wszystkich tych osób, które niczym lawiny zalewają nas ciepłymi myślami, słowami, ogromnym sercem, współczuciem. Trójka dzieci nie doczeka się na powrót Taty. Odłóżmy osądzanie Tomka na bok. Spójrzmy na dzieci, których tata, nie będzie mógł zadbać o ich przyszłość. Proszę, pomóżcie nam zadbać o Maxia, Tonię, Zojkę. Nie zostawimy ich. Nie możemy. W imię Tomka.” – dodaje kobieta
Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/ae8hc5