Wczoraj policja zatrzymała 21-latka odpowiedzialnego za śmiertelne potrącenie dwóch osób i ich dziecka. Kierowca przyznał się do winy. Dodał, że był pod wpływem alkoholu i nic nie pamięta.
Reklama
Reklama
Leszek Karp z Prokuratury w Nowym Sączu przekazał, że ofiary i sprawca znali się i widzieli przed wypadkiem. Byli na tej samej imprezie i pracowali razem. Rodzina jednak postanowiła wracać pieszo, a 21-latek wsiadł za kierownicę.
20 stycznia br. godz. 22:50 w miejscowości Świdnik trzy osoby, tj. 36 – letnie małżeństwo oraz ich 10 – letni syn, gdy szli chodnikiem zostali potrąceni przez samochód. Rodzina zginęła na miejscu. Kierujący zbiegł z miejsca zdarzenia. Na miejscu nie było żadnych naocznych świadków, a ofiary zostały odnalezione przez przechodniów.
Zakrojone na szeroką skalę poszukiwania skutkowały zatrzymaniem 21 stycznia ( około godz. 13) kierowcy podejrzewanego o śmiertelne potrącenie pieszych i drugiego mężczyzny mającego związek z tym zdarzeniem. To mieszkańcy Sądecczyzny – mężczyźni w wieku 17 i 21 lat.
Starszy prowadził pojazd, młodszy miał pomóc mu w zacieraniu śladów.