Problem z sąsiadem: „Zaczynam myśleć że to psychopata”

  • Post category:Polska

„Pomocy! Kochani co mogę zrobić. Mam nad sobą sąsiada który od czerwca 2017 roku DZIEŃ W DZIEŃ wierci wiertarka w swoim mieszkaniu. Naprawde…. nie wyolbrzymiam.. DZIEŃ W DZIEŃ. Zaczyna od 6 rano! Ale po mieszkaniu już stuka i puka od 5. Coś mu upada coś brzdeknie.” – pisze Pani Sylwia na jednej z lokalnych warszawskich grup.

Reklama

Reklama

Fot. Facebook

 

„Byłam wyrozumiała przez te 8 miesięcy. Może nie ma na ekipę i sam dłubie, nie zwracałem uwagi, znosilam to cierpliwie ale powoli mam dość. Zwłaszcza w takie dni jak dzis, sobota kiedy człowiek marzy by pospać sobie dłużej. 
Mąż kilka razy podczas takiego wiercenia wybral się do niego by zwyczajnie zapytac ile jeszcze ten remont potrwa i czy mu nie pomóc. Ale ten koleś nigdy nikomu nie otwiera….

Oszczedzalam na to mieszkanie cale dotychczasowe zycie. I cholernie denerwuje mnie fakt ze nie da sie w nim spokojnie zyc. Tak jak mówię byłam wyrozumiała bo każdy chce sie urządzić. Ale jestem też w ostatnim trymestrze ciąży i poród lada chwila. Jak będzie mi całymi dniami nadal wierci i budził dziecko to ja sie wykończe fizycznie i psychicznie.

P.S. powoli zaczynam myśleć że to psychopata. Ile można remontować mieszkanie?!? Może rzeźbi w ścianie, zrobił tam sobie warsztat lub pracownie?

– Ja przedostatnie piętro, on na ostatnim

Chyba nic nie mogę zrobić Ale chociaż wylalam żal który mi tyłek ściska” 

Co robić w takim wypadku?

Ustawa z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń
Art. 51 § 1 Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Zatem w powyższym przypadku należy dzwonić  na policję.