W szkole przy ul. Ostródzkiej na Białołęce pojawiła się straż pożarna z powodu wykrycia nieznanej substancji.

Poszkodowanych zostało 12 osób, które uskarżały się na ból gardła i problemy z oddychaniem. Pozostałych 800 uczniów ewakuowano.

Na miejscu jest pogotowie ratunkowe, policja i straż pożarna. „Doszło najprawdopodobniej do rozpylenia substancji drażniącej” – mówi nam starszy aspirant Łukasz Płaskociński ze stołecznej straży pożarnej.

Dodaje, że na miejscu jest 6 zastępów Państwowej Straży Pożarnej w tym grupa Ratownictwa Chemicznego.

Do szpitala trafiły dwie osoby, które miały problemy z oddychaniem. Łącznie poszkodowanych jest 12 osób, w tym jedna osoba dorosła.