Warszawa: 5 poszukiwanych zatrzymanych jednej doby, w tym ENA
Dyżurny Komendy Powiatowej w Świebodzinie odebrał telefon od kobiety, która oświadczyła, że chce odebrać sobie życie. Podkomisarz Paweł Radziewicz dyskretnie skierował na miejsce patrol oraz umiejętnie poprowadził rozmowę z kobietą, zyskując jednocześnie czas potrzebny na dotarcie dla policjantów. Mundurowi po dotarciu na miejsce przekonali kobietę, by pozwoliła sobie pomóc. Wspólne działania dyżurnego i dzielnicowych pozwoliły uratować życie.
Miał dwa czynne zakazy prowadzenia pojazdów, spowodował kolizję w stanie nietrzeźwości. Gdy wysiadł z samochodu, jego pijany ojciec, również z dwoma zakazami, odjechał z miejsca zdarzenia i uderzył w znak drogowy. Grozi im do 5 lat więzienia.
Dyżurny bieruńskiej policji pomógł uratować trzyletnie dziecko, które przestało oddychać. Policjant prowadząc przez telefon alarmowy rozmowę z matką malucha instruował rodzinę, jak przeprowadzić reanimację. Dzięki profesjonalnej postawie dyżurnego, dziecko odzyskało oddech przed przyjazdem karetki pogotowia.
Policjanci białostockiej patrolówki zatrzymali 37-latka podejrzanego o dokonanie rozboju. Podczas interwencji mężczyzna próbował uciec funkcjonariuszom i wspiął się na drzewo. 37-latek usłyszał już zarzuty i teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.
Olsztyńscy policjanci interweniowali wobec kierowcy osobowego volkswagena, który na krajowej „szesnastce” w okolicy miejscowości Barczewo, bezmyślnie wyprzedził na podwójnej linii ciągłej inny pojazd. 26-latek cudem uniknął śmierci. Policjanci za wyjątkowo niebezpieczny manewr zatrzymali kierowcy prawo jazdy oraz skierowali sprawę do sądu.
Mimo działań prowadzonych przez Policję kolejna osoba uwierzyła oszustom i straciła oszczędności swojego życia. 82-letnia gdańszczanka wykonując polecenia fałszywego policjanta wyrzuciła przez okno ok. 70 tys. zł. Pamiętajmy, Policja NIGDY telefonicznie nie informuje o prowadzonych przez siebie sprawach, NIGDY nie prosi o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie i NIGDY też nie prosi o zaangażowanie naszych pieniędzy do jakiejkolwiek akcji!
Policjanci białostockiej drogówki zatrzymali do kontroli 32-latka, który jechał ulicami Białegostoku z prędkością 116 km/h. Okazało się również, że kierowca peugeota jest pijany. Białostoczanin stracił prawo jazdy. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.
Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KMP w Łodzi zatrzymali nieuczciwego lekarza. 33-letni psychiatra przyszedł na egzamin specjalizacyjny wyposażony w okulary z kamerą oraz sprzęt służący do przesyłania obrazu na odległość. W trakcie egzaminu sfotografował 200 pytań i przesłał je drogą elektroniczną do wspólniczki, która odesłała mu gotowe odpowiedzi.
W sobotnie popołudnie policjanci otrzymali informację, że w rejonie kompleksu leśnego w okolicach Łopuszna, pojawiły się podejrzanie zachowujące się grupy młodych mężczyzn poruszających się kilkoma busami. Zaalarmowani funkcjonariusze natychmiast zostali skierowani we wskazany rejon.
Aktami oskarżenia, skierowanymi do Sądu Okręgowego w Warszawie, zakończyła się sprawa prowadzona przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie wspólnie z Wydziałem do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Kryminalnej Centralnego Biura Śledczego Policji Zarządu w Warszawie. Śledztwo dotyczyło Karoliny P. ps. „Czekolindy” oraz 11 innych osób związanym z przestępczą działalnością prowadzoną w agencji towarzyskiej Rasputin w Warszawie.
Błyskawiczną akcję przeprowadzili policjanci z Zarządu w Białymstoku CBŚP przy wsparciu antyterrorystów z SPAT KWP w Białymstoku oraz funkcjonariuszy BOA KGP. Policjanci weszli jednocześnie do dwóch „agencji towarzyskich” oraz kilku mieszkań i zatrzymali sześć osób podejrzanych o czerpanie korzyści majątkowych z sutenerstwa i stręczycielstwa. W trakcie przeszukań policjanci znaleźli nielegalną broń i amunicję.
40-latka została przyjęta do szpitala w Tomaszowie Mazowieckim z powodu trwającego porodu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że matka była kompletnie pijana.
Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał w prokuraturze Piotr K. zatrzymany przez ochockich policjantów. 25-latek podczas awantury domowej ugodził swojego ojca nożem kuchennym. Wczoraj mężczyzna został tymczasowo aresztowany przez sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Splot wydarzeń doprowadził do wypadku drogowego w Pyskowicach. Ucierpiało dziecko. Samochód ciężarowy najechał na nogę 9-latka, który przewrócił się po kolizji z kobietą jadącą rowerem.
Policjanci z komisariatu VIII prowadzą postępowanie w sprawie wywołania fałszywego alarmu bombowego, do którego doszło wczoraj w gdańskim sądzie. W związku ze sprawą wczoraj wieczorem kryminalni z komendy miejskiej zatrzymali 47-letniego gdańszczanina. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W najbliższym czasie z udziałem mężczyzny będą prowadzone dalsze czynności procesowe. Wywołanie fałszywego alarmu to przestępstwo zagrożone karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.