Szok! Lokomotywa, która wykoleiła się pod Zieloną Górą jedzie bez obsługi w kierunku Głogowa. Nie wiadomo dokładnie, jak to się stało, ale tuż po postawieniu na tor… po prostu ruszyła.
Reklama
Reklama
Policja zabezpiecza dworce i przejazdy i czeka na trasie. Nie wiadomo z jaką prędkością jedzie w tym momencie pociąg, ale zatrzymanie jej nie będzie prostą sprawą.
Jak informuje strona poscigi.pol jedynym sposobem na zatrzymanie pociągu, może być powtórne wykolejenie.
Poprzednio doszło do wykolejenia podczas, gdy w pociągu byli pasażerowie. Wtedy o pociąg zahaczyła koparka. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Pasażerowie oczekują obecnie na dworcu na podstawienie drugiego pociągu.