Dziś przed godz. 4 policjanci z „patrolówki” odnaleźli 21-letniego ostrowianina leżącego na polu w pobliżu ogródków działkowych. Mężczyzna był nieprzytomny i wychłodzony. Gdyby nie policjanci ta noc mogłaby się skończyć dla 21-latka tragicznie.
Reklama
Reklama
Wczoraj przed 23 mieszkanka Ostrowi Mazowieckiej przyszła do ostrowskiej komendy zgłosić, że jej 21-letni syn nie wrócił do domu. Kobieta obawiała się o życie i zdrowie syna.
Dyżurny natychmiast przekazał informację z rysopisem mężczyzny policjantom patrolującym miasto. Kilka godzin później ostrowscy policjanci podczas patrolowania ul. Działkowej przy ogródkach „Mazowsze” odnaleźli na polu leżącego mężczyznę, który był nieprzytomny i wychłodzony.
Podczas sprawdzania przez policjantów funkcji życiowych mężczyzna odzyskał przytomność. Policjanci zaprowadzili mężczyznę do radiowozu, aby ogrzał się ,gdzie opowiedział, że prawdopodobnie poślizgnął się i uderzył głową o ziemię. Mężczyzna był trzeźwy. Został przewieziony do szpitala na badania.
Występujące nocą ujemne temperatury mogą skończyć się tragicznie dla osób przebywających w różnych okolicznościach. Apelujemy do mieszkańców, aby każdy przypadek osób przebywającej na terenie opuszczonych budynków czy ogródków działkowych zgłaszać Policji. Ujemna temperatura może szybko doprowadzić do wychłodzenia organizmu i w konsekwencji śmierci. W takiej sytuacji szybka reakcja może uratować życie.