Wolscy policjanci zatrzymali 62-latka podejrzanego o próbę zabójstwa swojej żony. Zaledwie kilku godzin potrzebowali funkcjonariusze, aby sprawca tego przestępstwa trafił za kratki. Tadeusz B. usłyszał już zarzut. Dzisiaj sąd zdecyduje o jego dalszym losie. Może grozić mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Reklama
Reklama

Do zdarzenia doszło kilka dni temu około 5 nad ranem. W jednym z wolskich mieszkań doszło między małżonkami do kłótni. Mężczyzna przewracając żonę na podłogę, uderzał ją wielokrotnie po głowie metalowym kluczem. Krzyczał, że ją zabije. Kobieta próbując uniknąć ciosów, zasłaniała się rękami i głośno wzywała pomocy. W momencie, kiedy jej mąż poszedł do kuchni po nóż, uciekła do sąsiadów, skąd wezwała patrol Policji.
Przybyła na miejsce załoga pogotowia ratunkowego udzieliła rannej kobiecie pomocy. Ta cały czas przebywała u sąsiadów.
Policjanci wydziału patrolowo-interwencyjnego ustaliwszy okoliczności zajścia, zatrzymali w mieszkaniu, gdzie doszło do zdarzenia 62-letniego Tadeusza B.
Sprawą natychmiast zajęli się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego. Po zgromadzeniu materiału dowodowego, w prokuraturze rejonowej 62-letni Tadeusz B. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Dziś sąd zdecyduje o jego dalszym losie. Za to przestępstwo grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.