Olsztyńscy policjanci podczas tzw. akcji „lejek” zatrzymali osobę, która mogła narazić siebie, swoich pasażerów oraz innych uczestników ruchu na ogromne niebezpieczeństwo. 50-letnia kobieta będąc pod wpływem alkoholu przewoziła samochodem trójkę dzieci, które miała pod opieką. W dodatku nigdy nie posiadała uprawnienia do kierowania i nie miała przy sobie wymaganych dokumentów pojazdu.
Reklama
Reklama
Wczoraj od samego rana policjanci w miejscowości Dywity przeprowadzali wzmożone działania mające na celu wyeliminowanie kierowców będących na „podwójnym gazie”, którzy są zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Możliwe, że funkcjonariusze zapobiegli tragedii, zatrzymując do kontroli 50-letnią kobietę, u której urządzenie wykazało blisko pół promila alkoholu w organizmie. Mieszkanka gminy Dobre Miasto przewoziła fiatem trójkę dzieci w wieku 6, 9 i 14 lat, które miała pod opieką. Na dodatek, podczas kontroli oświadczyła policjantom, że nigdy nie miała uprawnienia do kierowania. Kobieta nie posiadała przy sobie wymaganych podczas jazdy dokumentów pojazdu.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie i popełnienie szeregu wykroczeń kierująca fiatem odpowie przed sądem. Grozi jej wysoka kara grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
