W Piechowicach na Dolnym Śląsku doszło do tragicznego w skutkach pożaru. Zginęła w nim trójka dzieci w wieku 4, 6 i 8 lat. Dzieci były pod opieką dziadka. Strażakom udało się go uratować.
Reklama
Reklama
Do pożaru doszło 3 grudnia przed godziną 3.00 przy ul. Przemysłowej w Piechowicach. Do gaszenia pożaru w kamienicy zadysponowano pięć zastępów straży pożarnej.
Po ugaszeniu mieszkania strażacy z przerażeniem odkryli, że w lokalu znajdują się ciała trójki małych dzieci. Dziadek, który został uratowany przez strażaków, podczas pożaru spał w pokoju obok.
W akcji ucierpiał także jeden strażak, który doznał niegroźnych oparzeń.
Przyczyny pożaru nie są znane. W sprawie zostanie wszczęte śledztwo.