Policjanci górowskiej komendy nie pozostając obojętnymi na los zwierząt uratowali kocicę wraz z małymi, która „utknęła” na 10-metrowym drzewie. Na szczęście zwierzęta całe i zdrowe wróciły do właściciela.
Reklama
Reklama
Funkcjonariusze górowskiej komendy wykonując czynności w miejscowości Stara Góra zauważyli na poboczu dwa zziębnięte małe kotki. Zwierzęta niespokojnie „kręciły się” nieopodal mundurowych. Policjanci nie pozostali obojętni na sytuację i po krótkiej chwili zauważyli powód niepokoju maluchów. Jak się okazało na drzewie siedziała ich mama.
Kocica nie mogła zejść z ogromnego drzewa ponieważ zostały obcięte na nim gałęzie.
Policjanci widząc całą sytuację wezwali straż pożarną. Strażacy przy pomocy wysięgnika ściągnęli zziębniętą kotkę, która natychmiast z maluchami pobiegła do pobliskiego gospodarstwa. Gdyby nie interwencja funkcjonariuszy kotka nie zeszłaby z drzewa, a los maluchów bez matki byłby niepewny, zwłaszcza przy obecnych temperaturach.
Źródło: KPP w Górze
podkom. Agnieszka Połczyk
nadkom. Krzysztof Zaporowski